Aktualności
2009-09-06

Zakończenie cyklu zawodów West na Fest okazało się niezwykle udane dla zespołu R&R Ranch i jednocześnie stało się ukoronowaniem rosnącej z miesiąca na miesiąc formy. Był to prawdziwy hattrick naszej reprezentacji, w iście reiningowym stylu.
Ludwikowice Kłodzkie przywitały przybyłych zawodników tym razem dobrą pogodą, dzięki czemu zwłaszcza zmagania w konkurencji Reining odbywały się w odpowiedniej, pod względem technicznym, aurze. Umiejscowienie zawodów w końcówce terminarza PLWiR sprawiło także, iż można było liczyć nie tylko na słońce, ale i satysfakcjonujący poziom rywalizacji. W Harendzie zgromadzili się bowiem jeźdźcy z różnych stron Polski.
Jak zawsze wiele emocji zgromadzonym dostarczyły zmagania w klasach reiningowych. Tym bardziej, że w programie znalazło się ich aż sześć, dzięki czemu fani amerykańskiego ujeżdżenia mieli nie lada sportową gratkę. Gratkę z reprezentantami R&R w roli głównej
Już w sobotę wielkopolska ekipa zyskała powody do dumy, ponieważ Zuzia Łaganowska z Doc Toni Tee, choć startująca w pojedynkę w kategorii Dzieci, oceniona została na 134,5 punktu! Był to wynik tak dobry, że pozwoliłby zająć podium w każdej z reiningowych klas, rozgrywanych w ten weekend w Harendzie. Na dzień dzisiejszy jest to najlepszy wynik w kategorii „Reining dzieci” osiągnięty w eliminacjach do Mistrzostw Polski.
Ośrodek z Rudej Koźlanki nie pozostawił złudzeń również w Młodych Koniach. Startujący w końcówce stawki Artur Nejdora, dosiadając Primo Golden Zandi, otrzymał 133 punkty, pozbawiając tym samym złudzeń na zwycięstwo pozostałych jeźdźców, w tym Paulinę Leśniak z Broady Chic (127 punktów) i Marka Miśka na Sunshine RR – 125 punktów (hodowla: R&R Ranch!). Ten ostatni próbował jeszcze podjąć walkę na ogierze Checkpoint Whiz, jednakże 131 punktów pozwoliło wyłącznie na zajęcie drugiej pozycji.
Zabrakło niestety w tej konkurencji Katarzyny Kaczmarek, która z powodu kontuzji ręki nie będzie mogła brać czynnego udziału w najbliższych zawodach.
W niedzielę widzowie wstrzymali oddech podczas najliczniej obsadzonej kategorii Open, gdy prowadzony dynamicznie przez Roberta Nejdorę Poco Jolly Jumper wywalczył 138,5 punktu. Tuż za nim znalazła się rodzina Derędowskich (Anna na Chic Me Bright oraz Stefan z Smart Boy Surprise) z wynikami słabszymi o całe 2,5 punktu.
Sowiogórskie Mistrzostwa Harenda Western Fest okazały się więc trampoliną do tegorocznych Mistrzostw Polski PLWiR, dając kwalifikacje Arturowi Nejdorze z Promo Golden Zandi w kategorii Młode Konie oraz Robertowi Nejdorze na Poco Jolly Jumper w Open. Tym samym w tabelach kwalifikacyjnych znaleźli się już wszyscy nasi reprezentanci.